Twoje REHAU

DAMIAN ŁABUTKA
"W REHAU pracuję od 2006 roku jako ślusarz utrzymania ruchu. Od roku 1997 jestem członkiem Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Śremie. Mój tata również należy do Bractwa Kurkowego i chyba dlatego postanowiłem kontynuować tę tradycję. W roku 2014 zostałem Królem Kurkowym. Co czwartek spotykamy się w siedzibie bractwa na treningach strzeleckich. Raz w miesiącu mamy spotkania plenarne. Jeździmy na zawody, które odbywają się w całej Polsce oraz w Niemczech. Miastem partnerskim naszego bractwa jest miasto Bergen w Niemczech, gdzie również działa związek strzelecki. Poza pasją strzelecką i kultywowaniem tradycji naszego bractwa kurkowego, udzielam się również w Stowarzyszeniu Wodniacy Śrem, którego jestem jednym z założycieli. Z naszej inicjatywy została zbudowana Marina – Przystań nad Wartą."

JAKUB SMOLAREK I MAREK BRZEZIŃSKI
Jakub pracuje w REHAU od 2008 roku., a Marek od 2005 roku. "Obaj jesteśmy narzędziowcami, zajmujemy się programowaniem i obsługą maszyn CNC."

Marek: "Jeżdżę na rolkach od 5 lat. Jazdą na rolkach zaraziłem się od innych rolkarzy z mojej miejscowości. Jeżdżę także z moimi synami. Najprzyjemniejsze jest spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu, a przy okazji można spalić kilka kalorii."

Kuba: "Jeżdżę na rolkach od 3 lat. Wcześniej jeździłem tylko zimą na łyżwach. Zacząłem jeździć z Markiem i jego synami. Często spotykamy się na targowisku, wyznaczamy pole i bawimy się w „gonito”, ścigamy się, lub próbujemy czegoś nowego. Można się przyjemnie zmęczyć, a przy okazji wyrobić dobrą koordynację ruchową, kondycję, no i kontrolować wagę."

4_Marek Brzezinski i Jakub Smolarek - 78037

DAWID DUDA
"W REHAU pracuję od 2002 roku, jestem operatorem maszyn na produkcji. Mniej więcej 4 lata temu postanowiłem, że chcę coś zmienić w swoim stylu życia. Postanowiłem, że się przebiegnę i tak już mi zostało. Od 4 lat bieganie stało się moją pasją. Rzuciłem też palenie, co doskonale wpłynęło na moje samopoczucie. Finansowo nie bardzo się poprawiło, bo oszczędności z palenia przeznaczam na zakupy dobrych butów do biegania. Pasja biegania nauczyła mnie też doskonałej organizacji czasu. Ponieważ pracuję w systemie ruchu ciągłego, trenuję o różnych porach, również w nocy. Kontroluję też dietę, wagę, tempo, puls, wytrzymałość. Pokonuję własne granice. Przez te 4 lata przebiegłem 9 maratonów i 10 półmaratonów. W roku 2017 zdobyłem Koronę Polskich Maratonów. W tym roku wraz z rodziną wyjeżdżamy w Góry Stołowe, gdzie przebiegnę swój pierwszy ultra maraton długości 56 km. Po prostu kocham bieganie!"

DARIUSZ PIETRASZEWSKI
"W REHAU jestem zatrudniony od 2004 roku. Obecnie pracuję na stanowisku operatora maszyn na produkcji, co wiąże się między innymi z wykonywaniem obowiązków w systemie ruchu ciągłego i hałasie panującym na hali produkcyjnej. Czas wolny spędzam z wędką w dłoni nad rozmaitymi wodami. Jestem pasjonatem karpiowania. Moim celem jest złowienie jak największego karpia. Gdy już się to uda, dokonuję pomiarów wagi i długości złowionego okazu i wypuszczam go do wody. Nad wodą odreagowuję od obowiązków zawodowych, mogę się tam wyciszyć i zrelaksować. Kolejnym moim hobby jest bieganie. Przygodę z tym sportem zacząłem w grudniu 2011 roku. To właśnie wtedy postanowiłem zmienić swój styl życia z siedzącego na bardziej aktywny. Zmieniłem również swoją dotychczasową dietę, rzuciłem nałóg, jakim było palenie papierosów. Od czasu wprowadzenia zmian, dzięki swojej pasji, poznałem wielu ciekawych ludzi, zrzuciłem sporo zbędnych kilogramów, zmieniłem życie na zdrowsze. Biorę udział w licznych zawodach sportowych, gdzie realizuję postawione sobie cele. Obecnie pokonuję już dystanse maratonów. Jestem bardzo szczęśliwy, widząc efekty mojej ciężkiej pracy."

RAFAŁ STEINITZ
"Z firmą REHAU związałem się w 1999r., czyli prawie od początku działalności firmy w Śremie. Pracuję jako magazynier w dziale logistyki. Po pracy chętnie spędzam czas w moim ogrodzie, gdzie uprawiam warzywa i owoce jagodowe (borówki, jeżyny, maliny, porzeczki) i kilka odmian winogrona. Żona zajmuje się dekoracyjną częścią ogrodu, szczególnie możemy pochwalić się ponad 3 metrowymi daturami. Od niedawna wspólnie z synami Krzysztofem i Norbertem interesujemy się ptakami egzotycznymi. Razem zbudowaliśmy w ogrodzie wolierę o powierzchni 15m². Na początku zamieszkały w niej papużki faliste, później papugi rozelle, aleksandretty, świergoty, nierozłączki, zeberki i papugi górskie. Następnie dołączyły przepiórki oraz bażant bananowy. Łącznie posiadamy ok. 50 ptaków. Praca przy nich (np. karmienie) i obserwacja ich zachowania na co dzień czy podczas zalotów i lęgów oraz kiedy wychowują młode sprawia mi wiele satysfakcji i stanowi doskonały relaks po pracy."

Poznajcie nas

Piotr Bawolski

Marcin

Grzegorz Strzelecki

Ewa Gbiorczyk